środa, 10 kwietnia 2013

So sorry..

Wybaczcie :( wyjechałam nieoczekiwanie i nie miałam internetu...mam teraz wybaczcie mi..proszę ..jestem w Leningradzie ..hmm.. Jeśli na telefonie coś mi się uda dodać to spróbuje ale nic nie obiecuje ..wybaczcie :/


Co do zdjęcia 'Hiall Horan' ten błąd popełniła jakaś Rosjanka ..jest mi za swój naród wstyd :/







środa, 3 kwietnia 2013

Big Pants!!

Jakoś nazwa posta nie chciała mi się wymyślić...Dziękuję za komentarze pod ostatnim imaginem ^^ jestem wdzięczna za miłe słowa :D Chcę tylko powiedzieć, że nie mogłam wystawić żadnych postów w na dniach..miałam urodziny i HARD PARTY :D więc głowa boli do dziś..postaram się wstawić dziś, jeśli wrócę szybciej z zawodów, bądź jutro jakieś zdjęcia, nowości, gify, może nawet jakiś imagin jeśli zdążę...Mam od soboty tydzień wolnego więc postaram się więcej pisać i wstawiać coś codziennie jeśli nigdzie nie wyjadę..:D Jeszcze raz dziękuję za wsparcie i wogule za wszystko :) <3 







~~X

ps :miałam wystawić w czwartek rano więc..liczcie, że dziś (tak na serio środa) to czwartek :D

niedziela, 31 marca 2013

Louis +18 (XI)

To...napisałam takie coś z nudów..mam nadzieje,że  Wam się spodoba:) btw...jest +18..i w zamówieniach było parę z Louisem..zamówienia zrealizuję do końca kwietnia :) obiecuję że się postaram..
 


Chłopcy dziś mają spędzić cały dzień w studiu i nagrywać piosenki. Umówiłaś się z Louisem, że pojedziesz z nimi do tego studia, a po tym pojedziecie do kina lub do restauracji razem. Miałaś ochotę chociaż raz spędzić calutki dzień ze swoim chłopakiem i jego przyjaciółmi. Jesteście już z Louisem 2 lata razem, nie mieszkacie razem, bo uznaliście, że to trochę nie rozsądne...oni cały czas gdzie wyjeżdżają, a ty chodzisz na studia i pracujesz, więc tak czy śiak nie widzielibyście się zbyt często.
Każdą wolną chwilę, nie ważne gdzie i o jakiej porze, ale ważne, że razem. Tak jak teraz..masz wolne od szkoły i pracy, a Lou ma tak jakby luźny dzień..
Spędziłaś noc w domu chłopaków:
Ty: Kochanie...wstawaj po woli, bo się spóźnimy..-było już grubo po 9, a w studiu mieliście być o 10.30.
Louis: Taak..-otworzył delikatnie oczy i popatrzył na ciebie. Uśmiechną się tym swoim zabójczym uśmiechem..-wyglądasz prześlicznie..
Ty: Na pewno..w tych rozczochranych włosach, rozmazanym makijażu i w twojej starej koszuli..
Louis: Powiedziałem, że wyglądasz prześlicznie nie ważne w czym..-Objął Twoją twarz ręką i czule pocałował Twe usta... 
Ty: Lou, bo tak to nigdy nie wyjdziemy z łózka..
Louis: Może mi właśnie o to chodzi?-pocałował Ciebie jeszcze raz..
Ty: Lou...-powiedziałaś i wyskoczyłaś z łóżka do łazienki..Tommo poleciał za Tobą..-Nie otworzę drzwi..
Louis: No weź [T.I]...Jeśli będziemy razem się szykować to pójdzie nam o wiele szybciej...
Po tych 'przekonujących' słowach otworzyłaś mu drzwi..Po 30 minutach siedzieliście już całą szóstką, Zayn, Liam, Harry, Niall, Louis i ty, w samochodzie i jechaliście do celu.
Usiadłaś w studiu na kanapie i słuchałaś jak chłopacy śpiewają..Słyszysz głos Lou...spojrzałaś na niego.. Tańczy swój taniec i śpiewa patrząc na ciebie...

'Cause you, you‘ve got this spell on me
I don’t know what to believe
Kiss you once now I can’t leave
'Cause everything you do is magic
But everything you do is maa-ah-ah-gic
Ty: Kocham tego głuptasa...
Lou wychodzi i skacze na kanapę, tak że podskoczyłaś..
Ty: Ejjj..haha..ty głuptasie..
Louis: Wiesz, że Cię kocham..-zaczął ciebie namiętnie całować..
Harry: Nie żeby coś, ale nie wystarczyła wam cała noc razem..
Liam: Najwidoczniej nie..
Zayn: Ale przynajmniej nie słyszymy tego cały czas..
Powiedzieli to przechodząc obok..
Louis: Spokojnie...-Lou nie dokończył zdania bo nagle rozległ się pisk fanek na zewnątrz..
Niall: A jednak, nas znalazły...APOKALIPSA!!! 
Louis: Ratujmy się kto może!!! -Lou wziął Ciebie na ręce i zaczął tak biegać po całym pomieszczeniu, aż Liam go zatrzymał..
Ty: uu,..trochę mi się kręci w głowie...Może wyjdziecie do nich?
Zayn: [T.I] ma rację, i tak już skończyliśmy..
Niall: To co idziemy zapobiec Apokalipsie?
Harry: Co ty masz z tą Apokalipsą?
Niall: Naoglądałem się rożnych filmów, kiedy ci *spojrzał na was z Lou* się bawili..
Ty: Niall..
Liam: Idziemy?
One Direction: TAAK!
Paul: Nie zapomnieliście chyba o nas co nie..?- cała ekipa, ochroniarze i tym podobne spojrzeli na was..
Zayn: Ups..coś przeoczyliśmy..
Paul: Idźcie..[T.I], zostaniesz tutaj z nami..
Ty: tak jest..
Chłopacy poszli do fanek, a ty po schodach weszłaś na trzecie piętro i podeszłaś do okna.. Zauważyłaś coś czego nigdy nie chciałaś widzieć..Była dziewczyna Lou..Marie..*tylko nie ona* pomyślałaś sobie..* czego onna tu szuka..* Widzisz jak ona podchodzi do Lou, a on się do niej uśmiecha i przytula na powitanie..to jeszcze zniosłaś..ale kiedy on ja zaprowadził do środka trzymając ją za ramię..
Ty: Sugar Honey Iced Tea !!! Zamorduję ich dwoje...
Pobiegłaś na dół..uspokoiłaś się..
Louis: Marie, znasz już [T.I]..kochanie pamiętasz Marie..?
Marie: Oczywiście, że tak..
Ty: Kto by nie pamiętał dziewczyny z która chłopak o mało mnie nie zdradził..-uśmiechnęłaś się uśmiechem zabójcy....Do środka weszła reszta zespołu..Harry był przy tym momencie kiedy wypowiedziałaś te słowa i podszedł do ciebie..
Harry: Uspokój się...
Nie na widziałaś tej dziewczyny nie tylko dlatego, że złamała serce Lou, ale i dlatego, że zmusiła pianego Lou do zdrady...Jednak Lou tego ie zrobił, zbyt mocno Ciebie kochał nawet po pijaku..Marie, wiedziała, że nie powinna tutaj przebywać więc wyszła szybciej niż się tutaj pojawiła..
Louis: Kochanie..
Ty: Nie kochuj mi tu..
Louis: nie chciałem jej tutaj przyprowadzać..
Ty: Mhm..to czemu ją przywitałeś i wprowadziłeś ja tu..
Louis: Tak wyszło..
Ty: Tak wyszło..
Obraziłaś się i poszłaś na kanapę..po jakimś czasie pojechaliście do domu..Pobiegłaś do pokoju i zaczęłaś pakować rzeczy żeby pojechać do swojego mieszkania..
Louis: [T.I] mieliśmy iść do kina..
Ty: Ups, tak wyszło, że nie pójdziemy- powiedziałaś wściekła..
Louis wszedł do sypialni i zamkną drzwi za sobą..
Louis: Ja nie chciałem, przepraszam..wybacz mi..-podszedł i przytulił ciebie od tyłu..
Ty: Lou puść mnie..-odwróciłaś się do niego przodem- jestem, po prostu cholernie zazdrosna o ciebie..i nie na widzę tej ..
Louis: wiem...ja też jestem o ciebie cholernie zazdrosny..-delikatnie pocałował twoją szyję..-wiesz że ciebie kocham najbardziej na świecie.. 
Ty: A może przełożymy kino na później..-popatrzyłaś mu głęboko oczy..
Louis:kino nam nie ucieknie..
Zaczęliście się namiętnie całować..Zdjęłaś koszulę Lou, a on tobie..przenieśliście się na łóżko..Louis 'rzuca' się na twoje ciało namiętnie całując i powoli schodząc na duł...zaczął zdejmować twój stanik i zamierzał zdjąć twoje koronkowe underwear..nie wiedziałaś jak to zrobiłaś ale teraz to Lou leżał, a ty byłaś nad nim..powoli schodząc w dół zdjęłaś mu bokserki zębami..i przejechałaś językiem po jego członku..
Louis: Uwielbiam ciebie..
Ty: Nie zapomnisz tej nocy..
Zafundowałaś mu blow job..Lou podniósł ciebie i posadził ciebie na miednicę... Zaczęła się zabawa..chłopak wsadził w ciebie swojego penisa, co troszkę zabolało i pisnęłaś.. Zaczęliście obydwoje krzyczeć z podniecenia..ruszałaś się to w lewo to w prawo aby zrobić swojemu chłopakowi dobrze..
Lou postanowił zmienić waszą pozycję i położył ciebie na łózko..
Ty: kocham ciebie..
Louis: Ja ciebie mocniej...-po czym ciebie pocałował..skrzyżowałaś nogi na plecach chłopaka, on się do ciebie powoli zbliżał..pocałował jeszcze raz, wplótł ręce w twoje włosy i powoli wszedł..powoli przyspiesza i doprowadza was obojga do orgazmu...padacie ze zmęczenia na łóżko i nakryliście się kołdrą..po czym ze zmęczenia zasnęliście..ostatnie słowa jakie słyszeliście były słowa Nialla..
Niall: Znów ta apokalipsa w ich pokoju...
                    ~KONIEC~

p.s: Piszcie czy się podobało czy nie, bo to dla mnie bardzo ważne..
i dziękuję, że w nas wierzycie..chyba...









piątek, 29 marca 2013

Harry 19!

No tak ominęłyśmy urodziny Harrego...(( No ale nigdy nie jest za późno...Lepiej późno niż wcale..
So...le's go with these pictures!!! <3














 















Kocham Was...~~X

Nowy Początek?

Ot czego zacząć...Wiem, że nas tutaj baaardzoo długo nie było...nawet zbyt długo prawie 4 miesiące ( nie licząc 24 dni)...Jest mi przykro z tego powodu, że zaniedbałyśmy Was...ale każda z nas, B,E i ja, nie miałyśmy zbytnio czasu aby spędzić czas na blogu, wiecie szkoła, nauka dom...wiem, że to nie są dobre wymówki...ale proszę Was wybaczcie, wybaczcie jeśli możecie...zaczniemy ( nie mam prawa odpowiadać za B i E) wszystko od nowa... obiecuję ja, że powrócę tu już na długo.:D Wybaczcie proszę ...

~~X

czwartek, 24 stycznia 2013

Imaginy z gifami (III)

Hai! Dzisiaj mam 100% lepszy humor niż wczoraj, bo... wiele się działo! Między innymi moja siostra wzięła mnie dzisiaj ze sobą na uniwerek i.. skserowałyśmy sobie twarze kserokopiarką! No i nie tylko twarze... A teraz te ładne "zdjęcia" wiszą u mnie w pokoju na ścianie <3 

Dziękuję za miłe komentarze pod Louisem i cieszę się, że Ci się podobało Nieznajoma!! <3

PS Jutro wstawiam 2 imaginy! Jeden rano i drugi wieczorem!!

Wasza B

-----------------------------------------------------------



1.
*Zayn i Niall patrzą przez okno w kawiarni na park i "obczajają" dziewczyny, dając im oceny od 1 do 10, przy czym 10 to najlepsza liczba. Akurat przechodzisz przez pasy, gdy chłopcy cię zauważają.*
Zayn:*kiwa głową w twoim kierunku i rysuje palcem na stole 10*
Niall: *kiwa głową i rysuje 11*
Zayn:*spogląda na niego*
Niall:












 2.
*One Direction ma wywiad na żywo w telewizji*
Ty: *wysyłasz Zaynowi SMSa podczas show* "Widzę cię... wyglądasz zbyt dobrze..."
Zayn: *szybko odpisuje* "Jak zwykle... Ale spokojnie... zaraz to naprawię!"
Ty: *zdziwiona, ale roześmiana wysyłasz ostatniego SMSa* "No mam nadzieję :) x"
Zayn:*zaczyna robić głupie miny do kamery*















 
















3.
Ty: *całujesz Nialla namiętnie w usta i szepczesz zmysłowo, ciągnąc go za kołnierz koszuli* Świetnie wyglądasz w tym stroju...
Niall: Wiem... Nie możesz mi się oprzeć!











4.
*Siedzisz na lotnisku, bo wracasz do Polski z wakacji i czekasz na samolot, nagle słyszysz krzyk. Odwracasz się w tamtym kierunku i zauważasz 1D. Bezmyślnie biegniesz tam z yearbookiem, który dopiero co dostałaś*
Ty: Zayn, podpiszesz mi się? To moje marzenie!
Zayn: Yeah, of course and maybe...

















5.
*Wchodzisz do pokoju Nialla i aż się dusisz od zapachu jaki tam jest... Wszędzie walają się rzeczy i praktycznie nie widać podłogi.*
Ty:Niall, kiedy ostatni raz tu sprzątałeś, co?!
Niall: No zaraz posprzątam...
Ty: Oby...
Niall:













6.
*Podczas wywiadu 1D na żywo.*
Liam: Pamiętaj, że [T.I.] nas ogląda...
Niall:


















7.
*Brałaś udział w wypadku samochodowym, Harry przyjeżdża wraz z twoją rodziną do szpitala cały zapłakany.*
Harry: To moja wina!
Twoja mama: Harry, nawet nie byłeś przy tym wypadku!
Harry: No właśnie... A powinienem był...
















8.
*Jeden z tych dni, gdy nie chcecie z Harrym ruszać się z domu, tylko siedzicie na kanapie przy kominku o rozmawiacie o wszystkim, co wam przyjdzie do głowy.*
Harry:
















9.
*Po ciężkim dniu kładziecie się z Niallem do łóżka*
Ty: Dobranoc!
Niall:















10.
*Jesteście na koncercie Eda, który w pewnym momencie dedykuje tobie i Liamowi piosenkę.*
Ed:












11.
*Ostatnio pokłóciliście się z Harrym i nie rozmawiacie ze sobą od 3 dni. Harry na koncercie jest załamany, że nie ma tam ciebie. Dedykuje ci piosenkę "Back For You", przepraszając za to, że był taki zły i głupi.*
Harry:












12.
*1D wydaje teledysk, ale wcześniej promują go serią pt. "Behind the scenes..".*
Niall: * w swoim filmiku* Przepraszam, [T.I.], że nie jestem dzisiaj z tobą. Nie uwierzysz, jak bardzo chciałbym być z tobą na rozdaniu świadectw ukończenia szkoły... Ja swoje przegapiłem. Na szczęście niedługo cię zobaczę... Kocham cię!











13.
*Podczas wywiadu 1D.*
Dziennikarz: Może jakoś pozdrowisz swoją dziewczynę?
Lou:


















 14.
*Podczas wywiadu 1D*
Dziennikarz: Jak myślisz... Za co najbardziej [T.I.] cię kocha?
Harry: To oczywiste! Za moje ciało! Nie no żartuję... Kochana, to dla ciebie!














15.
*Podczas wywiadu 1D*
Dziennikarz: No to jak wygląda wieczór takiego sławnego chłopaka?
Harry: Nic szczególnego...
Dziennikarz: Tak? A co przykładowo robiłeś wczoraj? Opowiadaj!
Louis: No właśnie, Harry... Opowiadaj, co robiłeś wczoraj w nocy z [T.I.]!
Harry:


















16.
 *Alan Carr obraził cię właśnie w towarzystwie Nialla*
Niall:












17.
Ty: Kocham cię...
Harry: Nawet z moimi wszystkimi dziwactwami?
Ty: Hah, głuptasie! One dodają ci jeszcze więcej uroku...
Harry: To dobrze! *bierze łyk i "przeżuwa" wodę*


















18.
*Chłopcy siedzą za kulisami, nagle wbiegają Niall i Zayn.*
Zayn: Nie uwierzycie! Żenię się!
Niall: A ja jestem jego drużbą!













19.
*Zayn zauważa cię w tłumie*
Zayn: Hej, [T.I.]!
Harry*podchodzi i odsuwa Zayna* Ona jest moja, stary...











20.
*Chłopcy mają trasę koncertową, a ty zostałaś w domu. W środku nocy Niall budzi się, żeby pomimo różnicy czasu i zmęczenia po koncercie, tylko porozmawiać z tobą na skypie...Chce usłyszeć twój głos i zobaczyć twoją twarz.*
Niall:














21.
*Całujecie się namiętnie z Niallem... Nagle on się odsuwa.*
Niall:*pyta z chytrym uśmieszkiem* Chcesz więcej?












22.
*Budzisz się po wspaniałej nocy, gdy Harry zaczyna bawić się twoimi palcami...*









23.
*Jesteście za kulisami, przed koncertem. Zamknęliście się razem w garderobie na ponad godzinę, Harry jako pierwszy się ubiera i z niej wychodzi.*
Zayn: Hah.. Ciekawe, czemu go tak wcięło...
Niall: Ej... [T.I.] też nigdzie nie ma... 
Harry: Dziwne nie?
Lou: Taaa... Myślisz, że my nie wiemy co robiliście? A i proszę cię....Harry... Zapnij rozporek...
Harry:


















24.
*Siedzisz na kanapie w poczekalni. Nagle wchodzi Harry, a ty przyciągasz jego uwagę.*












25.
*Niall robi twitcama i dzwoni do ciebie, bo chce usłyszeć twój głos.*











26.
*Gala rozdania nagród. Przyszłaś na nią jako dziennikarka, ale ubrałaś się w wieczorową kreację. Przechodzisz przed chłopcami, a Niall nie może od ciebie oderwać oczu...*













27.
*Masz okres i strasznie się źle czujesz, a twój chłopak Liam kupił ci lody i wypożyczył filmy, byście mogli razem spędzić wieczór w swoim towarzystwie.*










28.
*Harry nie wiedział, jak wyznać ci swoje uczucia, więc poprosił Louisa o pomoc*


















 29.
*Na koncercie 1D*
Fan:Niall! Jak tam [T.I.]?
Niall:










30.
*Wiele osób na twitterze pisze ci niemiłe słowa. Jesteś tym załamana, a gdy na koncercie stoisz na backstage'u, Niall odwraca głowę w twoją stronę przy solówce w LT*













31.
*Wywiad 1D*
Dziennikarz:  Niall... Co u [T.I.]?
Niall: Niestety nie jesteśmy  już razem...












32.
*Niall wieczorem wychodzi z domu, co nie umyka uwadze reszty zespołu.*
Louis: Nic nam nie powiesz?
Harry: Idziesz na noc do [T.I.]?
Niall:















33.
*Harry ma parszywy humor i nie chce o tym rozmawiać, więc odchylasz jego rękę, by wtulić się w jego tors i przynajmniej swoją obecnością poprawić mu trochę samopoczucie.*











34.
*Twój pierwszy raz z Harrym*











35.
*Niall bardzo się stara skupić przy pisaniu piosenki dla ciebie*























Opracowała; Zmęczona i zabiegana B