poniedziałek, 26 listopada 2012

Zdjęcia i giy 1D (XIV)

Uch, ach... Dzisiaj się zakochałam w australijskim akcencie pewnego osobnika, który przyjechał do naszej szkoły, by po angielsku opowiadać o swoim kraju... Tak, czy siak... Wstawiam coś na przeczekanie... Bo muszę obiad zrobić i w ogóle... A tak przy okazji to przypominam, że wstawiłam wczoraj rozdział "So What" i imagine z Niallerem:3 Aaa... i pomimo, że muszę się uczyć na spr. z chemii, to napiszę wieczorem coś;D A konkretnie imagine:3 A i dziękuję wszystkim za wspaniałe komentarze pod imaginem i rozdziałem:D No to... Ready, steady, go! Miłego oglądania;D

Wasza B







Ogólnie to, to niby nonsens, ale zastanówcie się nad tym;D






Kocham to zdjęcie Harreha *-*











Powyżej Malik i Tommo biją się z Lux;D
Poniżej macie, jak kończą się "prywatne próby" 1D w czyimś domu wg Lou;D







PS Czy tylko ja chcę Take Them Home? :D






Sesja zdjęciowa z Dusseldorf:D <3 







Sweeet jesus! I... I... *Heart Attac* ;D <3


NO, a tego posta, jak zwykle kończę jakąś inteligentną sentencją;D 

PS Dzięki za komentarze!! Jesteście genialni!! :* 
PSS Czemu wszyscy jarają się moimi 69 kotami;D Leję ze śmiechu:3
PSSS Zaraz dodam imagine:D


A i tak przy okazji!!
Kocham was wszystkich, nawet tych, których imienia nie znam i którzy nawet nie zostawiają tutaj śladu po sobie i o istnieniu waszym nie wiem... Po prostu dziękuję, że to czytacie i myślę, że jestem tego samego zdania co E i X, a chciałam napisać coś do WAS!
Wiele osób napisało, że bało się, że to koniec bloga, a ja chciałabym to sprostować.
Mój romans z blogiem jest burzliwy i pomimo tego, że go kocham, to czasem się pokłócimy z moim blogiem i mamy przerwy... Ale mimo wszystko za każdym razem, za bardzo za nim tęsknię, więc wracam i się godzimy... NIGDY bym go nie zostawiła, a w szczególności NIGDY nie zostawiłabym WAS!:*
KOCHAM WAS!! I dziękuję Wam za wszystko <3








1 komentarz:

  1. Jezu, B...PRZEPRASZAM..doszłam do wniosku, żę ....twój blog zdradza cię ze mną ;((((

    OdpowiedzUsuń