sobota, 31 marca 2012

Imagine - Zayn (II)

Mieszkasz z chłopakami w jednym domu. Najbardziej podoba Ci się Zayn. Widzisz, że on też coś do
Ciebie czuje. Zawsze się Tobą opiekuje, kiedy jesteś chora, zawsze z Tobą zostaje w domu jeśli jest
taka potrzeba, jeździ z Tobą na zakupy itd. Lubisz spędzać z nim swój wolny czas, ale chcesz czegoś
więcej niż tylko przyjaźni. Pewnego dnia zostajecie sami w domu, bo chłopcy pojechali do sklepu
spożywczego, bo Niall nie miał, co jeść.
Zayn: [Twoje Imię] Może obejrzymy jakiś film?
Ty: Jasne, czemu nie? Ty wybierasz film, a ja robię przekąski.
Z: Dobrze..tylko nie wiem czy coś zrobisz, bo Niall wszystko wyżarł.
T: Spokojnie mam zapasową szafkę z jedzeniem, o której wiem tylko ja i ty…(*uśmiechasz się do niego
słodko*)
Idziesz do kuchni i coś przyrządzasz. Jesteś ciekawa, jaki film będziecie oglądać. Miałabyś ochotę
pooglądać horror, aby się wtulić w Zayna na strasznych scenach. Po przygotowaniu jedzenia poszłaś
do salonu.
Z: No znalazłem film, który proponował mi Louis..oglądał go kiedyś z Eleonor.
W myślach widziałaś jak się przytulacie na tym filmie i otóż tak było. Cały czas byłaś wtulona w swego
przyjaciela, nie mogłaś się od niego odlepić. Zayn’owi to nie przeszkadzało i nie chciał cię wypuścić z swoich rąk.
T: Super film….(*Powiedziałaś z sarkazmem w głosie*).
Z: Czyżbyś się bała [T.I]? Myślałem, że lubisz oglądać horrory..
T: Tak, ale tylko wtedy, kiedy oglądam je z chłopakiem i mogę przynajmniej się w jego wtulić…
*Zayn spojrzał na Ciebie i się uśmiechnął.*
Z: Oglądałaś horror ze mną, jestem chłopakiem, byłaś cały film we mnie wtulona…[T.I], zawsze
chciałem Ci to powiedzieć, ale nie wiedziałem jak…
T: Słucham??
Z: Zawsze czułem do ciebie więcej niż reszta chłopaków, od pierwszego wejrzenia wiedziałem, że
chcę być z Tobą, że cię kocham…
*Patrzysz mu w oczy i cię kompletnie zatkało, bo czułaś to samo, co on do Ciebie.*
Z: Jeśli się zgodzisz, a byłoby fantastycznie, zostać moją dziewczyną??(*Mówi z przekonaniem w
głosie*)
T: (*do oczu napływają ci łzy, nie wiesz, co powiedzieć, postanawiasz go pocałować*).Tak…(*mówisz
szeptem*).
Podczas pocałunku, jak na złość do domu wchodzą chłopcy. Jak was zauważają podchodzą do was i wam gratulują. Od tego czasu jesteście ze sobą, a chłopcy częściej wychodzą na zakupy.

Opracowała: X                      Korekta: B



2 komentarze: