sobota, 27 października 2012

Przywitajcie E!! - nowy admin:D

Hi, hey, hallo! Witajcie kochane! Przepraszam, że dano mnie ni było mnie, ale cóż... Nauka, nauka i jeszcze raz  nauka! Nawet na Twittera nie miałam czasu wchodzić i kompletnie nie wiem co się dzieje w 1D World!! No, ale mniejsza z tym... Mam nadzieję, że mnie rozgrzeszycie, jak usłyszycie, że teraz mamy tydzień wolnego (przerwa jesienna w naszej szkole)! Więc postaram się nie tylko codziennie coś wstawiać, ale i pisać jak najwięcej i najlepiej, a mój pierwszy cel to : wszystkie dedykacje w końcu skończyć!! :D

Nie ważne.. Jak możecie zauważyć zmieniła się nasza nazwa... Hmm.... Tak! Doszła do nas nowa adminka!! Hip hip hura! Mam, a właściwie mamy nadzieję, że przyjmiecie ją gorąco i pokochacie równie namiętnie jak my! A teraz w skrócie opiszę naszą ukochaną E :)

E (bo tak się nazywa nasza nowa współautorka) - jest w naszej klasie i również kocha 1D. Ma największą słabość do Hazzy (dobrze, że ostatnio mam większą słabość do Nialla, bo... ), a jej cała historia z zespołem zaczęła się od nie niewinnego snu z Lou! Haha;D  E jest bardzo zabawna i wybucha nieplanowanymi, nagłymi atakami śmiechu. Jej kolejnym atutem jest również nieprzewidywalność oraz... gniew? E często złości się o byle co, ale równie jak szybko takie ataki złości przychodzą, tak i szybko odchodzą... Można więc ja nazwać mieszanką wybuchową, która potrafi być zarazem groźna i słodka, taki cichy morderca powiedzmy:D Co mogę dodać? A! Naszą E jest nie kto inny jak MissLove, która zajęła 2 miejsce w naszym konkursie:) Bardzo często mam okazję czytać jej pracę, wieć dodam, że ma lekki styl, ale zabawny, a jej historię są bardzo nieprzewidywalne - cała E! :D 

Mam nadzieję, że wam się spodoba, a i jeszcze jedno...Dzięki E będzie się coś więcej działo na blogu;D 

Coś wprowadzić nasze nowo powstałe Trio w nową erę:) 

Całusy i viva la Polish Directioners!! 

Wasza B



2 komentarze:

  1. Cieszę się...B nie zapominaj ze tu tez sa inni Directioners -_-

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadal w to wszystko nie wierzę... Trochę to potrwa zanim zacznę;)

    OdpowiedzUsuń